GKS Czarni Kondratowice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Ostatnie spotkanie

GKS Mirków/Długołęka 3:1 GKS "Czarni" Kondratowice
2015-09-27, 17:00:00
     

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 8
Wiwa Goszcz - Burza "Dombud" Chwalibożyce
GKS "Czarni" Kondratowice - Zjednoczeni Łowęcice
Sokół Marcinkowice - GKS Mirków/Długołęka
K.S. Łozina - Strzelinianka Strzelin
Bumerang Wrocław - Wratislavia Wrocław
LKS Brożec - Orzeł Sadowice
Czarni Jelcz - Laskowice - Polonia Środa Śląska
MKP Wołów - Widawa Bierutów

Statystyki drużyny

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. piterk 7

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 3, wczoraj: 653
ogółem: 819 864

statystyki szczegółowe

Kontakty

Kalendarium

17

04-2024

środa

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

Wyszukiwarka

Aktualności

SŁABI CZARNI... ODWIEDZINY STEVIEGO...

  • autor: Lisu87, 2014-11-10 10:19

W sobotę do Kondratowic zawitał Piast Żerniki Wrocław. Mecz XIV kolejki miał być tym z kategorii lekkich, łatwych i przyjemnych, w którym o punkty powinno być łatwiej, aniżeli np. przed dwoma tygodniami w starciu z liderem. Życie i Stevie napisali inny scenariusz...

Już przed spotkaniem rozpoczęły się nasze problemy, bo w kadrze na to spotkanie zabrakło: D. Kożuchowskiego, K. Świeżowskiego, M. Bandury oraz M. Misiewicza. Z kolei M. Gaj zgłosił wcześniej swoje spóźnienie spowodowane obowiązkami zawodowymi. Nasz coach musiał przemeblować naszą jedenastkę wyjściową, która prezentowała się w następujący sposób:

T. Pełka  –Ł. Wójcikiewicz; P. Kwiatkowski, R. Rorat; K. Skalski – J. Bandura, M. Żyłka; R. Dylewski; A. Siuta – S. Kornaga, M. Lisowski (ustawienie 1-4-4-2).

Na ławce rezerwowych pozostali: M. Gaj, A. Rak i K. Wieczorek.

Zanim spotkanie na dobre się rozpoczęło to już musieliśmy gonić wynik. Na naszej prawej stronie skrzydłowy Piasta mija kolejnych naszych zawodników, z boku pola karnego, dogrywa piłkę na 11 metr do swojego partnera, a ten ze stoickim spokojem pakuje piłkę pod poprzeczkę, a była to 3 minuta spotkania (0:1 dla Piasta). Stracona bramka nieco nas pobudziła, co przekuło się na kilka akcji ofensywnych. W 12 minucie popis swojej nieporadności tego dnia daje sędzia główny, kiedy to Sebastian Kornaga urywa się stoperom gości i gdy wychodził sam na sam z golkiperem Piasta, został bezpardonowo ścięty, sędzia uznał, że przewinienia nie było, choć sami goście śmiali się cichaczem z tej decyzji arbitra… Napór Czarnych trwał, co dało efekt w postaci wyrównania. W 23 minucie rzut wolny przed narożnikiem pola karnego egzekwuje Rafał Dylewski, który posyła idealne podanie na długi słupek, gdzie akcję głową zamyka Adrian Siuta pakując bala do sieci (1:1). W 28 minucie kolejna kontrowersja z udziałem arbitra. Środkowy pomocnik Piasta bez piłki uderza z pięści w twarz Patryka Kwiatkowskiego, widzą to nasi zawodnicy, widzą rywale, widzi sędzia… Według przepisów za takie zagranie należy się automatyczna czerwień, sędzia ma inne zdanie i tylko upomina słownie obu zawodników… Żółta karta dla zawodnika Piasta oznaczała by, też wykluczenie, bo wcześniej krewki rywal obejrzał już żółtko… . W 35 minucie kolejny babol sędziów. Rzut rożny dla Piasta, interweniującego Tomka Pełkę na drugim metrze taranują rywale, piłka wychodzi na 16 metr, gdzie jeden z rywali uderzył precyzyjnie i znów musimy gonić wynik (1:2 dla Piasta). W 38 minucie po zamieszaniu w polu karnym Piasta, przewrotką z 16 metrów strzela Marcin Lisowski, jednak tą próbę spokojnie łapie bramkarz Żernik. W 45 minucie mamy rzut rożny – świetna centra Adriana Siuty (tego dnia chyba jedyny zawodnik Czarnych, który może uznać ten występ za udany) a w polu karnym świetnie odnajduje się Lisu, jednak jego uderzenie z głowy, przelatuje minimalnie nad poprzeczką.

W przerwie padły mocne słowa, bo brakowało zaangażowania i woli walki. Dodając do tego rażąco niecelne podania wyglądało to lekko mówiąc: słabo. Trener dokonał jednej zmiany za Janka Bandurę wprowadził Michała Gaj.

Drugą odsłonę rozpoczynamy z większym zaangażowaniem, jednak rywal chowa się za podwójną i czeka na kontrę, czyli gra to co mieliśmy robić my, wszak nie od dziś wiadomo, że Czarni w ataku pozycyjnym nie czują się najlepiej. Rywale w 55 minucie obijają nasz słupek po szybkim kontrataku. Niestety w 59 minucie rywale odjeżdżają nam z wynikiem. Kolejna szybka kontra naszą lewą stroną, idealna centra na 10 metr, a tam niepilnowany napastnik Piasta z głowy nie daje szans Tomkowi na skuteczną interwencję (1:3 dla Piasta). Pocieszeniem w tej sytuacji mogło być to, że jeden z rywali mocno zwlekał z powrotem na własną połowę, więc sędzia upomniał go żółtkiem, a że było to już drugie napomnienie dla niego to Czarni grali z przewagą jednego zawodnika. Kontakt mogliśmy złapać już w pierwszej akcji po rozpoczęciu w polu karnym zastawia się Lisu, który zgrywa piłkę do Kwiatka, ten z kolei posyła mocne podanie na długi słupek, a zamykający akcję Banan uderza mocno, jednak instynktownie bramkarz Piasta zdołał sparować piłkę na poprzeczkę i skończyło się tylko na rzucie rożnym. W 65 minucie wymuszona zmiana z powodu kontuzji pachwiny z boiska schodzi Mariusz Żyłka, a na min pojawia się Andrzej Rak, a jakby tego było mało w 75 minucie drugi żółty kartonik ogląda Patryk Kwiatkowski i siły na placu się wyrównały. W 81 minucie goście dobijają nas kolejną bramką… Rzut wolny z 30 metrów, mocne uderzenie po ziemi w krótki róg Tomka Pełki i nasz golkiper kapituluje po raz czwarty (1:4 dla Piasta). Ta bramka oraz zapadający półmrok odebrał ochotę do gry obu zespołom i najbardziej dotkliwa porażka Czarnych stała się faktem…

CZARNI KONDRATOWICE – PIAST ŻERNIKI WROCŁAW 1:4 (1:2)

Bramka dla Czarnych: A. Siuta (23’)

Porażka nie wpłynęła na naszą pozycję w tabeli, jednak styl w jakim przegraliśmy woła o pomstę do nieba. To był nasz najsłabszy mecz w lidze okręgowej, jednak nie ujmując nic i szczerze gratulując rywalom mecz mógłby się potoczyć nieco inaczej gdyby „ligowy” sędzia miał dosadnie mówiąc „jaja”  i wyrzucił z boiska naszych rywali gdy na to zasłużyli… . Nasze problemy nie kończą się tylko na tej porażce… Bo już jutro jedziemy na boisko Wratislavi, gdzie o punkty łatwo nie będzie, a w spotkaniu nie wystąpią Patryk Kwiatkowski (kartki) oraz Mariusz Żyłka, który w wyniku kontuzji pachwiny prawdopodobnie nie zagra już do końca tej rundy.

Cytując byłego trenera reprezentacji Polski: „ Dobra panowie, kiełbasy do góry…”, już niejednokrotnie pokazaliśmy, że po przegranej potrafiliśmy się odkuć… Szczególnie, że do kadry meczowej powracają: Daniel Kożuchowski, Konrad Świeżowski i Miłosz Bandura.

 „Ruszyła maszyna, nikt nie zatrzyma, kto wpadnie pod koła, ten uciec nie zdoła!!!”

Już teraz zapraszamy wszystkich sympatyków na kolejne spotkanie:

Wtorek 11.11.2014 r. godzina 14:00 – boisko ul. Gitarowa Wrocław .

Pół żartem, pół serio…

Skała: „To ja popfosze tfoszke figosu…”

Lisu: „Dziś odwiedził nas Stevie Wonder, tylko kto mu dał gwizdek…”

Manio: „Dla mnie zaczęła się już zima…”

Raulo: „Klub Myszki Miki tyle w temacie…”

Dziadzia: „Przebiorę się i zaraz wracam…”

Banan: „Szczerze to nie widziałem jak to wpadło, zamknąłem me piękne oczka…”

Łuki: „Pociągnąłbym ten wózek, gdybym od razu grał w środeczku…”

Peła: „Faulują na drugim metrze, a ten mówi, ze nie widzi…”

Dylu: „Cały czas myślałem o tym niezamkniętym mieszkaniu…”

Gaju: „I po co mi to było.. Teraz cały piszczel mnie boli…”

Karol: „Spoko trenerze, mogę wpaść…”

Szorti: „Muszę zainwestować w kołki, dziś była jazda figurowa…”

Kwiatek: „Na Strzelin się wyczyściłem…”

Janek: „J'aime le Français…”


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [681]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Zegar

Reklama

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Najnowsza galeria

CZARNI - POLONIA JASZOWICE 2:0
Ładowanie...

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 7
MKP Wołów 4:0 Wiwa Goszcz
Widawa Bierutów 2:0 Czarni Jelcz - Laskowice
Polonia Środa Śląska 0:1 LKS Brożec
Orzeł Sadowice 2:2 Bumerang Wrocław
Wratislavia Wrocław 1:7 K.S. Łozina
Strzelinianka Strzelin 2:0 Sokół Marcinkowice
GKS Mirków/Długołęka 3:1 GKS "Czarni" Kondratowice
Zjednoczeni Łowęcice 2:1 Burza "Dombud" Chwalibożyce